"Kiedy czytam dziś, w roku 2000 słucham piosenek śpiewanych przez Tolka Filipkowskiego, myślę o tym jak łatwo się zapomina. Myślę też o tym, jak pamięć potrafi uwierać, jak z nią niewygodnie, jak bywa z nią nie po drodze. Ale też jak jest nam - zwłaszcza dzisiaj, po latach - wszystkim potrzebna.
Kiedy dziś nie bardzo potrafię wytłumaczyć swoim dzieciom z jakiego powodu mięso było na kartki, co to był wyrób czekoladopodobny i dlaczego ogłoszono stan wojenny, myślę czasami z ulgą, iż moje pokolenie jest ostatnim, które będzie pamietac uroki socjalistycznego ustroju..." Wojciech Fułek
REPERTUAR:
Idą pancry na Wujek
Grudzień ' 81
Siedem polskich grzechów głównych
W noc grudniową, < KLIKNIJ I SŁUCHAJ >
Ballada partyzancka
Musimy wygrać, Stańmy
Ballada stoczniowa
Boże nasz
Chrystus z robotnikami-robotnicy z Chrystusem
Nie dajmy się podzielić